Gin Seagrams

Gin to nie jest gatunek alkoholu najczęściej recenzowany przez nas. Tym bardziej miło mi przedstawić artykuł o ginie, który stosunkowo łatwo znaleźć na naszych półkach sklepowych. Mowa o Ginie Seagrams, w tym przypadku w wydaniu z limonką.

Wydaje się, że musimy jeszcze nieco poczekać na renesans tego gatunku. Tak jak w przypadku cydru, tak w przypadku ginu musi nastąpić jakieś przesilenie, wzrost świadomości. Niestety nadal producenci mają nam niewiele do zaoferowania. Gin Lubuski to prawdziwy dyktator, Seagrams to także popularny rodzaj. Potem długo, długo nic i być może gin Baczewski...

pora na gin!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Leśny dzban. Wino niedoceniane

Sok z gumijagód- napój alkoholowy

Drinki ze spermą, obrzydlistwo czy nowy trend?